Być może zapytasz czym jest strona przechwytująca? Najbardziej zaawansowane osoby w marketingu internetowym mają świadomość jaki jest cel prowadzenia bloga, fanpejdża, pisania artykułów czy komentowania wpisów na forach. Ten cel jest tylko jeden – zdobyć email potencjalnego klienta.
I tutaj pojawia się największe nieporozumienie: ten emaila nie służy do spamowania a jedynie do utrzymania relacji z czytelnikiem.
Prawdopodobnie zadajesz sobie pytanie: jak zdobyć taki email? Potrzebujesz do tego autorespondera i strony na której czytelnik będzie mógł ten email podać. Te strony to właśnie landing pages czyli strony lądowania. Inne nazwy to squeeze pages, czyli po polsku strona wyciskacz. Tak, ma za zadanie wycisnąć adres email osoby odwiedzającej stronę.
Skoro już wiesz jak ważny jest to element budowania Twojego internetowego biznesu, czas na kilka wskazówek dotyczących wyglądu tego typu strony.
1. Wygląd, czyli nie zawsze najładniejsze wygrywają.
Musisz mieć świadomość, że ludzie potrafią uodpornić się na różne formy reklamy. Co działa dzisiaj za kilka lat może być już nieaktualne. Przykładowo skuteczność email marketingu w Polsce to około 3-4% (na 100 osób na liście kupuje 3-4) w USA marketerzy cieszą się z 1%.
Strona przechwytująca powinna mieć 3 podstawowe elementy. 1. Nagłówek obiecujący konkretną korzyść dla osoby wchodzącej na stronę przechwytującą. 2. Formularz do zapisania się na listę – wygenerowany jako kod w twoim systemie do wysyłania emaili (Freebot, Benefiter, GVO) 3. Wezwanie do akcji – Zapisz się, Pobierz teraz czy Odbierz raport. Dodatkowe elementy to informacja o tym, że email czytelnika jest bezpieczny i w każdym momencie może się wypisać.
Czytaj cały wpis >>
Komentuj i zdobywaj linki